Wilkołek: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja nieprzejrzana] | [wersja zweryfikowana] |
m (Zastępowanie tekstu - "Kategoria: Etnografia" na "Kategoria:Kultura niematerialna") |
|||
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez jednego użytkownika) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{EWiM Obyczaje infobox | {{EWiM Obyczaje infobox | ||
|Nazwa = Wilkołek | |Nazwa = Wilkołek | ||
− | |zdjecie = | + | |zdjecie = |
− | |opis zdjecia = | + | |opis zdjecia = |
|dzien = | |dzien = | ||
|typ swieta = | |typ swieta = | ||
|zwyczaje = | |zwyczaje = | ||
− | |znaczenie = | + | |znaczenie = istota demoniczna |
|symbole = | |symbole = | ||
|inne nazwy = | |inne nazwy = | ||
Linia 14: | Linia 14: | ||
|www = | |www = | ||
}} | }} | ||
− | ''' Wilkołek''' – istota demoniczna spokrewniona ze [[Zmora|zmorą]], | + | ''' Wilkołek''' – istota demoniczna spokrewniona ze [[Zmora|zmorą]], krzywdząca nielubianych przez siebie ludzi, powodująca szkody w gospodarstwie. Powstaje w wyniku przeobrażania się człowieka. |
<br/><br/> | <br/><br/> | ||
==Wierzenia== | ==Wierzenia== | ||
− | + | Osoby podejrzewane o to, że przemieniają się w wilkołka, omijano szerokim łukiem, wzbudzały bowiem strach i niepokój, zwłaszcza że wilkołek najczęściej atakował i pustoszył stada należące do sąsiadów. | |
+ | Zazwyczaj starano się nie prowokować osoby podejrzewanej o nocne przemiany i nie podejmować prób ukarania jej. Wówczas demon nie był zbyt groźny. | ||
+ | Nieufność wzbudzały między innymi osoby mające dwa wiry włosów na głowie. Miał to być znak, iż człowiek ów posiadł zdolność przemiany w demona. Wilkołkami mogli stać się ludzie, którzy odziedziczyli tę zdolność, ale też całkiem nieświadome niczego osoby, których rodzice chrzestni w czasie sakaramentu [[Chrzest|chrztu]] rozmyślali o demonie. Wilkołka można było rozpoznać także po krótkim ogonie "przy krzyżu". | ||
W publikacji ''Tragarz duchów'' zawarto następujące podanie o wilkołku: | W publikacji ''Tragarz duchów'' zawarto następujące podanie o wilkołku: | ||
− | "W Makosiejach mieszkał pewien gospodarz, który po ojcu odziedziczył niesamowitą moc przemieniania się nocą w wilka. Dlatego też w okolicy uważany był za wilkołka. Ale o tym sąsiedzi w obecności owego gospodarza z obawy o swoje trzody nie śmieli mówić. W pobliskim gęstym lesie znajdował się okazały pniak. Kiedyś rósł tu świerk, w który uderzył piorun i rozłupał drzewo aż do samych prawie korzeni. [...] Gdy tylko wilkołka dopadała krwiożercza żądza, wymykał się cichaczem z gospodarstwa i pośród ciemnej nocy wlókł się w to miejsce. Tutaj mruczał trzymane w głębokiej tajemnicy magiczne zaklęcia, które ojciec na łożu śmierci wyszeptał mu do ucha. I wtedy rozpoczynały się wilcze łowy. Gdy wilkołek zaspokoił już żądze, pustosząc stada nielubianych sąsiadów, powracał na czarodziejskie miejsce, wdrapywał się na powrót na pniak i odzyskiwał ludzką postać. Tylko dzikie spojrzenie i zakrzepła na brodzie i wargach krew świadczyły o nocnej wyprawie"<ref>''Tragarz duchów. Zbiór podań ludowych z Mazur'', | + | "W [[Makosieje|Makosiejach]] mieszkał pewien gospodarz, który po ojcu odziedziczył niesamowitą moc przemieniania się nocą w wilka. Dlatego też w okolicy uważany był za wilkołka. Ale o tym sąsiedzi w obecności owego gospodarza z obawy o swoje trzody nie śmieli mówić. W pobliskim gęstym lesie znajdował się okazały pniak. Kiedyś rósł tu świerk, w który uderzył piorun i rozłupał drzewo aż do samych prawie korzeni. [...] Gdy tylko wilkołka dopadała krwiożercza żądza, wymykał się cichaczem z gospodarstwa i pośród ciemnej nocy wlókł się w to miejsce. Tutaj mruczał trzymane w głębokiej tajemnicy magiczne zaklęcia, które ojciec na łożu śmierci wyszeptał mu do ucha. I wtedy rozpoczynały się wilcze łowy. Gdy wilkołek zaspokoił już żądze, pustosząc stada nielubianych sąsiadów, powracał na czarodziejskie miejsce, wdrapywał się na powrót na pniak i odzyskiwał ludzką postać. Tylko dzikie spojrzenie i zakrzepła na brodzie i wargach krew świadczyły o nocnej wyprawie"<ref>''Tragarz duchów. Zbiór podań ludowych z Mazur'', zebrał, przeł. i oprac. J.M. Łapo, Dąbrówno 2007, s. 83.</ref>. |
<br/> | <br/> | ||
{{Przypisy}} | {{Przypisy}} | ||
Linia 31: | Linia 33: | ||
− | [[Kategoria: Kultura]][[Kategoria: | + | [[Kategoria: Kultura]][[Kategoria:Kultura niematerialna]][[Kategoria: Wierzenia i obyczaje]] [[Kategoria: Legendy i podania]] |
Aktualna wersja na dzień 18:06, 17 mar 2015
Wilkołek | |
| |
Znaczenie | istota demoniczna |
Wilkołek – istota demoniczna spokrewniona ze zmorą, krzywdząca nielubianych przez siebie ludzi, powodująca szkody w gospodarstwie. Powstaje w wyniku przeobrażania się człowieka.
Wierzenia
Osoby podejrzewane o to, że przemieniają się w wilkołka, omijano szerokim łukiem, wzbudzały bowiem strach i niepokój, zwłaszcza że wilkołek najczęściej atakował i pustoszył stada należące do sąsiadów. Zazwyczaj starano się nie prowokować osoby podejrzewanej o nocne przemiany i nie podejmować prób ukarania jej. Wówczas demon nie był zbyt groźny. Nieufność wzbudzały między innymi osoby mające dwa wiry włosów na głowie. Miał to być znak, iż człowiek ów posiadł zdolność przemiany w demona. Wilkołkami mogli stać się ludzie, którzy odziedziczyli tę zdolność, ale też całkiem nieświadome niczego osoby, których rodzice chrzestni w czasie sakaramentu chrztu rozmyślali o demonie. Wilkołka można było rozpoznać także po krótkim ogonie "przy krzyżu".
W publikacji Tragarz duchów zawarto następujące podanie o wilkołku:
"W Makosiejach mieszkał pewien gospodarz, który po ojcu odziedziczył niesamowitą moc przemieniania się nocą w wilka. Dlatego też w okolicy uważany był za wilkołka. Ale o tym sąsiedzi w obecności owego gospodarza z obawy o swoje trzody nie śmieli mówić. W pobliskim gęstym lesie znajdował się okazały pniak. Kiedyś rósł tu świerk, w który uderzył piorun i rozłupał drzewo aż do samych prawie korzeni. [...] Gdy tylko wilkołka dopadała krwiożercza żądza, wymykał się cichaczem z gospodarstwa i pośród ciemnej nocy wlókł się w to miejsce. Tutaj mruczał trzymane w głębokiej tajemnicy magiczne zaklęcia, które ojciec na łożu śmierci wyszeptał mu do ucha. I wtedy rozpoczynały się wilcze łowy. Gdy wilkołek zaspokoił już żądze, pustosząc stada nielubianych sąsiadów, powracał na czarodziejskie miejsce, wdrapywał się na powrót na pniak i odzyskiwał ludzką postać. Tylko dzikie spojrzenie i zakrzepła na brodzie i wargach krew świadczyły o nocnej wyprawie"[1].
Przypisy
- ↑ Tragarz duchów. Zbiór podań ludowych z Mazur, zebrał, przeł. i oprac. J.M. Łapo, Dąbrówno 2007, s. 83.
Bibliografia
Toeppen Max P., Wierzenia mazurskie, wstęp Anna Szyfer, Władysław Ogrodziński, oprac. Paweł Błażewicz, Jerzy Mrek Łapo, Dąbrówno 2008.
Tragarz duchów. Zbiór podań ludowych z Mazur, zebrał, przeł. i oprac. Jerzy Marek Łapo, Dąbrówno 2007.
Warmiacy i Mazurzy. Życie codzienne ludności wiejskiej w I połowie XIX wieku, red. Bogumił Kuźniewski, Olsztynek 2002.