Protest przeciwko koncertowi grupy Behemoth w Węgorzewie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Encyklopedia Warmii i Mazur
Skocz do: nawigacja, szukaj
[wersja nieprzejrzana][wersja zweryfikowana]
 
(Nie pokazano 6 wersji utworzonych przez 5 użytkowników)
Linia 8: Linia 8:
 
}}
 
}}
 
''' Protest przeciwko koncertowi grupy Behemoth w Węgorzewie ''' – protest środowisk religijnych i prawicowych miasta [[Węgorzewo]] przeciwko występowi na festiwalu Seven Festival black metalowej grupy Behemoth. <br/><br/>
 
''' Protest przeciwko koncertowi grupy Behemoth w Węgorzewie ''' – protest środowisk religijnych i prawicowych miasta [[Węgorzewo]] przeciwko występowi na festiwalu Seven Festival black metalowej grupy Behemoth. <br/><br/>
[[Plik:list.jpg | thumb | 300 px | right| "Węgorzewo wole od zła", źródło: [http://wegorzewo.wm.pl/187518,Raz-Dwa-Trzy-i-wypada-Behemoth.html#axzz37ebNNgRh wegorzewo.wm.pl] [16.07.2014] ]]
+
 
 
== Cel ==
 
== Cel ==
Głównym celem było niedopuszczenie do występu grupy Behemoth, której liderem jest Adam "Nergal" Darski. Cel został osiągnięty. 24 stycznie 2014 roku Aleksander Iwaniuk w imieniu organizatorów festiwalu poinformował o odwołaniu koncertu. Decyzja została umotywowana następująco: "W związku z zaproszeniem zespołu Behemoth na Seven Festival w Węgorzewie oraz negatywnymi emocjami płynącymi z niektórych środowisk i bezprzykładną nagonką na organizatorów tego wydarzenia, nagonką w imię jedynie słusznej prawdy, organizator w porozumieniu z zespołem odwołuje koncert. Za wynikłe z tego powodu nieporozumienia przepraszamy przede wszystkim zespół, który miałby okazję zaprezentować swój kunszt artystyczny po raz pierwszy przed węgorzewską widownią. Przepraszamy także fanów, którzy entuzjastycznie przyjęli wiadomość o występie zespołu na Seven Festival. Zdajemy sobie sprawę z zawodu jaki Wam sprawiliśmy - nie poddajemy się jednak, może w 2015 roku emocje opadną, a zwolennicy cenzury i inkwizycji przyjmą do wiadomości fakt, że krępowanie wolnej twórczości artystycznej nie przystoi w państwie chlubiącym się wielowiekowymi tradycjami tolerancji. Autorów zaś tych wszystkich listów, petycji i telefonów informujemy, że w żadnym przypadku nie identyfikujemy się z ich treścią. Ustąpiliśmy nie przed siłą argumentów, ale dla dobra naszego festiwalu, w poczuciu odpowiedzialności za to, co robimy, jako nasz sprzeciw wobec mieszania idei naszego Festiwalu w różne ideologiczne polsko-polskie swary"<ref>[http://muzyka.onet.pl/koncerty/koncert-grupy-behemoth-na-seven-festival-odwolany-po-protestach-srodowisk-katolickich/ecv4k muzyka.onet.pl] [16.07.2014]</ref>.
+
Głównym celem było niedopuszczenie do występu grupy Behemoth, której liderem jest Adam "Nergal" Darski. Cel został osiągnięty. 24 stycznia 2014 roku Aleksander Iwaniuk w imieniu organizatorów festiwalu poinformował o odwołaniu koncertu. Decyzja została umotywowana następująco: "W związku z zaproszeniem zespołu Behemoth na Seven Festival w Węgorzewie oraz negatywnymi emocjami płynącymi z niektórych środowisk i bezprzykładną nagonką na organizatorów tego wydarzenia, nagonką w imię jedynie słusznej prawdy, organizator w porozumieniu z zespołem odwołuje koncert. Za wynikłe z tego powodu nieporozumienia przepraszamy przede wszystkim zespół, który miałby okazję zaprezentować swój kunszt artystyczny po raz pierwszy przed węgorzewską widownią. Przepraszamy także fanów, którzy entuzjastycznie przyjęli wiadomość o występie zespołu na Seven Festival. Zdajemy sobie sprawę z zawodu jaki Wam sprawiliśmy - nie poddajemy się jednak, może w 2015 roku emocje opadną, a zwolennicy cenzury i inkwizycji przyjmą do wiadomości fakt, że krępowanie wolnej twórczości artystycznej nie przystoi w państwie chlubiącym się wielowiekowymi tradycjami tolerancji. Autorów zaś tych wszystkich listów, petycji i telefonów informujemy, że w żadnym przypadku nie identyfikujemy się z ich treścią. Ustąpiliśmy nie przed siłą argumentów, ale dla dobra naszego festiwalu, w poczuciu odpowiedzialności za to, co robimy, jako nasz sprzeciw wobec mieszania idei naszego Festiwalu w różne ideologiczne polsko-polskie swary"<ref>[http://muzyka.onet.pl/koncerty/koncert-grupy-behemoth-na-seven-festival-odwolany-po-protestach-srodowisk-katolickich/ecv4k muzyka.onet.pl] [16.07.2014]</ref>.
 
<br/>
 
<br/>
 
== Przebieg ==
 
== Przebieg ==
Po ogłoszeniu przez organizatorów Seven Festival decyzji o zaproszeniu na festiwal black metalowej grupy Behemoth część mieszkańców postanowiła zaprotestować, nie życząc sobie, aby ta muzyczna grupa gościła w ich mieście. Protest zaczął się od telefonów i e-mail do organizatorów i do burmistrza miasta. Księża, odwiedzając wiernych po kolędzie, namawiali ich do oprotestowania wydarzenia. Na stronie internetowej [["Węgorzewski Tydzień | "Węgorzewskiego Tygodnia"]] opublikowano list mieszkańców "Węgorzewo wolne od zła".
+
Po ogłoszeniu przez organizatorów Seven Festival decyzji o zaproszeniu na festiwal black metalowej grupy Behemoth część mieszkańców postanowiła zaprotestować, nie życząc sobie, aby ta muzyczna grupa gościła w ich mieście. Protest zaczął się od telefonów i e-mail do organizatorów i do burmistrza miasta. Księża, odwiedzając wiernych po kolędzie, namawiali ich do oprotestowania wydarzenia. Na stronie internetowej [[Węgorzewski Tydzień|"Węgorzewskiego Tygodnia"]] opublikowano list mieszkańców "Węgorzewo wolne od zła".
  
 
Liczba i siła protestu była tak ogromna, że organizatorzy postanowili ustąpić. Nie kryli jednak oburzenia. Mateusz Cybulski,
 rzecznik prasowy Biura Organizacyjnego Seven Festival, tak odniósł się do kwestii protestu przez mieszkańców:  
 
Liczba i siła protestu była tak ogromna, że organizatorzy postanowili ustąpić. Nie kryli jednak oburzenia. Mateusz Cybulski,
 rzecznik prasowy Biura Organizacyjnego Seven Festival, tak odniósł się do kwestii protestu przez mieszkańców:  
  
"Zaprosiliśmy zespół, który jest w światowej czołówce swego gatunku, zespół, który koncertuje po całym świecie, który jest laureatem wielu prestiżowych nagród branży muzycznej, a którego lider to klasyczny medialny celebryta. Decyzja o zaproszeniu Behemotha zapadła w szerokim gronie dziennikarzy, jurorów, sponsorów. O patronat nad festiwalem wystąpiliśmy do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Marszałka Województwa Warmińsko–Mazurskiego. W obu przypadkach nasze wnioski spotkały się z aprobatą, a elementem składowym tych wniosków był program festiwalu. Problem byłby wtedy, gdybyśmy zrobili koncert niebiletowany, na placu Wolności, w tzw. prime time'ie i zmuszali mieszkańców miasta do udziału w nim. A tak nie jest. Żyjemy w wolnym kraju, bez cenzury i wszystko to, co nie jest prawnie zabronione, jest dozwolone. Warte podkreślenia jest też to, że 90% komentarzy na różnych forach są wręcz entuzjastyczne, że wreszcie jako organizatorzy dostrzegliśmy zespół. Nasz festiwal ma to do siebie, że nigdy nie był jednoznacznie stylistycznie określony — zawsze na scenie jest miejsce dla zespołów szerokiego spektrum muzyki rockowej — na festiwalu zagrały i Łzy, i Vader, i Maanam i Samael. Dlatego i w tym roku chcemy, by każdy znalazł zespół dla siebie. 
Niestety, nasze miasteczko jest tak małe, że wystarczy, że jeden wikary (w oficjalnej korespondencji do organizatorów przedstawiający się, jako mieszkaniec miasta, podając imię i nazwisko) w trakcie wizyt duszpasterskich w domach węgorzewian robi wykład z historii muzyki rockowej, by odpryski tej „akcji promocyjnej koncertu” doszły i do nas. Nie ma lepszej promocji jak promocja szeptana (nie szatana). A tak swoją drogą: każde miasto ma taką promocję, jakich ma „aktywnych mieszkańców”. W Zakopanem emerytowany proboszcz — promotor miasta, wezwał do bojkotu firmy produkującej papier toaletowy z nadrukowaną owcą (owca — baran — baranek… — papier do… — obraza uczuć religijnych). I o Zakopanem głośno. Czas na Węgorzewo?

"<ref>[http://wegorzewo.wm.pl/186718,Behemoth-Kto-sie-boi.html#axzz37ebNNgRh wegorzewo.wm.pl] [16.07.2014]</ref>. <br/>
+
"Zaprosiliśmy zespół, który jest w światowej czołówce swego gatunku, zespół, który koncertuje po całym świecie, który jest laureatem wielu prestiżowych nagród branży muzycznej, a którego lider to klasyczny medialny celebryta. Decyzja o zaproszeniu Behemotha zapadła w szerokim gronie dziennikarzy, jurorów, sponsorów. O patronat nad festiwalem wystąpiliśmy do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Marszałka Województwa Warmińsko–Mazurskiego. W obu przypadkach nasze wnioski spotkały się z aprobatą, a elementem składowym tych wniosków był program festiwalu. Problem byłby wtedy, gdybyśmy zrobili koncert niebiletowany, na placu Wolności, w tzw. prime time'ie i zmuszali mieszkańców miasta do udziału w nim. A tak nie jest. Żyjemy w wolnym kraju, bez cenzury i wszystko to, co nie jest prawnie zabronione, jest dozwolone. Warte podkreślenia jest też to, że 90% komentarzy na różnych forach są wręcz entuzjastyczne, że wreszcie jako organizatorzy dostrzegliśmy zespół. Nasz festiwal ma to do siebie, że nigdy nie był jednoznacznie stylistycznie określony — zawsze na scenie jest miejsce dla zespołów szerokiego spektrum muzyki rockowej — na festiwalu zagrały i Łzy, i Vader, i Maanam i Samael. Dlatego i w tym roku chcemy, by każdy znalazł zespół dla siebie. 
Niestety, nasze miasteczko jest tak małe, że wystarczy, że jeden wikary (w oficjalnej korespondencji do organizatorów przedstawiający się, jako mieszkaniec miasta, podając imię i nazwisko) w trakcie wizyt duszpasterskich w domach węgorzewian robi wykład z historii muzyki rockowej, by odpryski tej „akcji promocyjnej koncertu” doszły i do nas. Nie ma lepszej promocji jak promocja szeptana (nie szatana). A tak swoją drogą: każde miasto ma taką promocję, jakich ma "aktywnych mieszkańców". W Zakopanem emerytowany proboszcz — promotor miasta, wezwał do bojkotu firmy produkującej papier toaletowy z nadrukowaną owcą (owca — baran — baranek… — papier do… — obraza uczuć religijnych). I o Zakopanem głośno. Czas na Węgorzewo?

"<ref>[http://wegorzewo.wm.pl/186718,Behemoth-Kto-sie-boi.html#axzz37ebNNgRh wegorzewo.wm.pl] [16.07.2014]</ref>. <br/>
 +
 
 
== Przypisy ==
 
== Przypisy ==
 
<references/>
 
<references/>
Linia 29: Linia 30:
 
[http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140129/WARMIA_I_MAZURY/140129663 www.wspolczesna.pl] [16.07.2014]<br/>
 
[http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140129/WARMIA_I_MAZURY/140129663 www.wspolczesna.pl] [16.07.2014]<br/>
  
[[Kategoria: Społeczeństwo]][[Kategoria: Społeczeństwo obywatelskie]][[Kategoria: Protesty i strajki]]<br />
+
[[Kategoria: Społeczeństwo]][[Kategoria:Społeczeństwo]][[Kategoria: Protesty i strajki]]<br />
 +
[[Kategoria: Węgorzewo (gmina miejsko-wiejska)]] [[Kategoria: 1990-]]

Aktualna wersja na dzień 08:09, 22 maj 2015

Protest przeciwko koncertowi grupy Behemoth w Węgorzewie

Organizator Kościół i środowisko katolickie miasta Węgorzewo
Data styczeń 2014 r.
Miejsce Węgorzewo

Protest przeciwko koncertowi grupy Behemoth w Węgorzewie – protest środowisk religijnych i prawicowych miasta Węgorzewo przeciwko występowi na festiwalu Seven Festival black metalowej grupy Behemoth.

Cel

Głównym celem było niedopuszczenie do występu grupy Behemoth, której liderem jest Adam "Nergal" Darski. Cel został osiągnięty. 24 stycznia 2014 roku Aleksander Iwaniuk w imieniu organizatorów festiwalu poinformował o odwołaniu koncertu. Decyzja została umotywowana następująco: "W związku z zaproszeniem zespołu Behemoth na Seven Festival w Węgorzewie oraz negatywnymi emocjami płynącymi z niektórych środowisk i bezprzykładną nagonką na organizatorów tego wydarzenia, nagonką w imię jedynie słusznej prawdy, organizator w porozumieniu z zespołem odwołuje koncert. Za wynikłe z tego powodu nieporozumienia przepraszamy przede wszystkim zespół, który miałby okazję zaprezentować swój kunszt artystyczny po raz pierwszy przed węgorzewską widownią. Przepraszamy także fanów, którzy entuzjastycznie przyjęli wiadomość o występie zespołu na Seven Festival. Zdajemy sobie sprawę z zawodu jaki Wam sprawiliśmy - nie poddajemy się jednak, może w 2015 roku emocje opadną, a zwolennicy cenzury i inkwizycji przyjmą do wiadomości fakt, że krępowanie wolnej twórczości artystycznej nie przystoi w państwie chlubiącym się wielowiekowymi tradycjami tolerancji. Autorów zaś tych wszystkich listów, petycji i telefonów informujemy, że w żadnym przypadku nie identyfikujemy się z ich treścią. Ustąpiliśmy nie przed siłą argumentów, ale dla dobra naszego festiwalu, w poczuciu odpowiedzialności za to, co robimy, jako nasz sprzeciw wobec mieszania idei naszego Festiwalu w różne ideologiczne polsko-polskie swary"[1].

Przebieg

Po ogłoszeniu przez organizatorów Seven Festival decyzji o zaproszeniu na festiwal black metalowej grupy Behemoth część mieszkańców postanowiła zaprotestować, nie życząc sobie, aby ta muzyczna grupa gościła w ich mieście. Protest zaczął się od telefonów i e-mail do organizatorów i do burmistrza miasta. Księża, odwiedzając wiernych po kolędzie, namawiali ich do oprotestowania wydarzenia. Na stronie internetowej "Węgorzewskiego Tygodnia" opublikowano list mieszkańców "Węgorzewo wolne od zła".

Liczba i siła protestu była tak ogromna, że organizatorzy postanowili ustąpić. Nie kryli jednak oburzenia. Mateusz Cybulski,
 rzecznik prasowy Biura Organizacyjnego Seven Festival, tak odniósł się do kwestii protestu przez mieszkańców:

"Zaprosiliśmy zespół, który jest w światowej czołówce swego gatunku, zespół, który koncertuje po całym świecie, który jest laureatem wielu prestiżowych nagród branży muzycznej, a którego lider to klasyczny medialny celebryta. Decyzja o zaproszeniu Behemotha zapadła w szerokim gronie dziennikarzy, jurorów, sponsorów. O patronat nad festiwalem wystąpiliśmy do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Marszałka Województwa Warmińsko–Mazurskiego. W obu przypadkach nasze wnioski spotkały się z aprobatą, a elementem składowym tych wniosków był program festiwalu. Problem byłby wtedy, gdybyśmy zrobili koncert niebiletowany, na placu Wolności, w tzw. prime time'ie i zmuszali mieszkańców miasta do udziału w nim. A tak nie jest. Żyjemy w wolnym kraju, bez cenzury i wszystko to, co nie jest prawnie zabronione, jest dozwolone. Warte podkreślenia jest też to, że 90% komentarzy na różnych forach są wręcz entuzjastyczne, że wreszcie jako organizatorzy dostrzegliśmy zespół. Nasz festiwal ma to do siebie, że nigdy nie był jednoznacznie stylistycznie określony — zawsze na scenie jest miejsce dla zespołów szerokiego spektrum muzyki rockowej — na festiwalu zagrały i Łzy, i Vader, i Maanam i Samael. Dlatego i w tym roku chcemy, by każdy znalazł zespół dla siebie. 
Niestety, nasze miasteczko jest tak małe, że wystarczy, że jeden wikary (w oficjalnej korespondencji do organizatorów przedstawiający się, jako mieszkaniec miasta, podając imię i nazwisko) w trakcie wizyt duszpasterskich w domach węgorzewian robi wykład z historii muzyki rockowej, by odpryski tej „akcji promocyjnej koncertu” doszły i do nas. Nie ma lepszej promocji jak promocja szeptana (nie szatana). A tak swoją drogą: każde miasto ma taką promocję, jakich ma "aktywnych mieszkańców". W Zakopanem emerytowany proboszcz — promotor miasta, wezwał do bojkotu firmy produkującej papier toaletowy z nadrukowaną owcą (owca — baran — baranek… — papier do… — obraza uczuć religijnych). I o Zakopanem głośno. Czas na Węgorzewo?

"[2].

Przypisy

  1. muzyka.onet.pl [16.07.2014]
  2. wegorzewo.wm.pl [16.07.2014]


Bibliografia

www.eskarock.pl [16.07.2014]
gazetaolsztynska.pl [16.07.2014]
muzyka.onet.pl [16.07.2014]
terazrock.pl [16.07.2014]
wegorzewo.wm.pl [16.07.2014]
www.wspolczesna.pl [16.07.2014]