Wódz plemienny: Różnice pomiędzy wersjami

Z Encyklopedia Warmii i Mazur
Skocz do: nawigacja, szukaj
[wersja zweryfikowana][wersja zweryfikowana]
Linia 13: Linia 13:
 
Henryk Łowmiański, ''Studia nad początkami społeczeństwa i państwa litewskiego'', t. 1–2, Wilno 1932.<br/>
 
Henryk Łowmiański, ''Studia nad początkami społeczeństwa i państwa litewskiego'', t. 1–2, Wilno 1932.<br/>
  
[[Kategoria: Dzieje]] [[Kategoria: Historia Prusów]] [[Kategoria:Prusowie]] [[Kategoria: Sztuka wojenna Prusów]] [[Kategoria: Społeczeństwo i kultura Prusów]]
+
[[Kategoria: Dzieje]] [[Kategoria:Historia Prusów]][[Kategoria:Prusowie]] [[Kategoria:Prusowie]] [[Kategoria: Sztuka wojenna Prusów]] [[Kategoria: Społeczeństwo i kultura Prusów]]

Wersja z 15:53, 21 mar 2015

Wódz plemienny – wódz obierany przez plemię Prusów w czasie wojny. Wodzowie mieli przy boku swoją osobistą drużynę wojów rekrutującą się spośród przyjaciół i członków rodu oraz innych zasłużonych wojów.

Charakterystyka

Prusowie nie mieli jednego wspólnego wodza. Nawet poszczególne plemiona pruskie nie miały swoich wodzów. W czasie pokoju rolę taką sprawował naczelnik, kunigas, niemający jednak szerokich uprawnień władczych. Dopiero w czasie wojny każde z pruskich plemion obierało sobie wodza spośród najznamienitszych rodów nobilów. Kandydat musiał cieszyć się sławą wojenną, dobrym pochodzeniem i życiowym szczęściem. Wyboru dokonywał wiec plemienny po zasięgnięciu rady bogów przez wróżby. Tak obrany wódz miał niczym nieograniczoną władzę wojskową, polityczną i cywilną. Jednak w ważnych sprawach mógł radzić się starszyzny lub wiecu wojennego.

Wódz sprawował też funkcje religijne. Mając uprawnienia kapłańskie, dokonywał interpretacji wróżb, losowania ofiar z ludzi składanych bogom.

Prusowie wierzyli również w to, iż ich wódz był swoistym pomostem między wojskiem plemiennym a bogami. To przez wodza spływała na wojsko łaska bogów, dzięki której odnosili zwycięstwa. Gdy zabrakło wodza, ten swoisty pomost się zrywał i armia traciła przychylność bogów; tak fatalistycznie nastawione wojsko kapitulowało i szło w rozsypkę. Aby wódz jednak zasłużył na łaskę bogów, musiał w bitwie wykazać się osobistą odwagą. Dlatego też często osobiście prowadził swoje wojsko do ataku, stając na jego czele. Zgodnie z wierzeniami świata barbarzyńskiej Europy, według Tacyta u Germanów wodzowie walczyli dla zwycięstwa, a wojsko dla wodza, tzn. tylko od wodza zależało powodzenie bądź porażka. Identyczne zjawisko występowało u Prusów.

Bibliografia

Piotr z Dusburga, Kronika ziemi pruskiej, tłum. S. Wyszomirski, Toruń 2004.
Polibiusz Korneliusz Tacyt, Germania, tłum. T. Płóciennik, wstęp i komentarz J. Kolendo, Poznań 2008.
Henryk Łowmiański, Studia nad początkami społeczeństwa i państwa litewskiego, t. 1–2, Wilno 1932.