Eugeniusz Szulc: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja nieprzejrzana] | [wersja nieprzejrzana] |
(→Trenerzy) |
(→Trenerzy) |
||
Linia 14: | Linia 14: | ||
W latach 1967-1993 odpowiadał za organizację szkoleń w [[Zjednoczeni Olsztyn|Zjednoczonych Olsztyn]] – klubie, który liczył się w Polsce i wychował wielu znakomitych zawodników. Jednocześnie przez trzy lata (1978-81) udzielał się w [[Agrokompleks Kętrzyn|Agrokompleksie Kętrzyn]]. | W latach 1967-1993 odpowiadał za organizację szkoleń w [[Zjednoczeni Olsztyn|Zjednoczonych Olsztyn]] – klubie, który liczył się w Polsce i wychował wielu znakomitych zawodników. Jednocześnie przez trzy lata (1978-81) udzielał się w [[Agrokompleks Kętrzyn|Agrokompleksie Kętrzyn]]. | ||
− | Duże doświadczenie w pracy szkoleniowca oraz działalność na polu organizacyjnym sprawiły, że trudno rozgraniczyć jego rolę trenera i działacza. Obie funkcje spełniał doskonale, a wspomniana praktyka pozwoliła mu przez wiele lat piastować funkcję prezesa [[Warmińsko-Mazurski Związek Kolarski|Warmińsko-Mazurskiego Związku Kolarskiego]]. | + | Duże doświadczenie w pracy szkoleniowca oraz działalność na polu organizacyjnym sprawiły, że trudno rozgraniczyć jego rolę trenera i działacza. Obie funkcje spełniał doskonale, a wspomniana praktyka pozwoliła mu przez wiele lat piastować funkcję prezesa [[Warmińsko-Mazurski Związek Kolarski|Warmińsko-Mazurskiego Związku Kolarskiego]]. Podczas swojej wieloletniej działalności w kolarstwie czuł się zawsze odpowiedzialny za jego kondycję na Warmii i Mazurach. Do dziś jest osobą bardzo szanowaną w tym środowisku, jego opinia była znacząca przy podejmowaniu wielu decyzji przez Polski Związek Kolarstwa. |
Szulc nigdy nie ograniczał się tylko do profesji szkoleniowej. Wychował wielu zawodników najwyższej klasy. Spośród nich najczęściej wspomina Jerzego Żwirko, który będąc już w kadrze narodowej Henryka Łasaka, zginął z nim w wypadku samochodowym, jadąc na zgrupowanie do Zakopanego. | Szulc nigdy nie ograniczał się tylko do profesji szkoleniowej. Wychował wielu zawodników najwyższej klasy. Spośród nich najczęściej wspomina Jerzego Żwirko, który będąc już w kadrze narodowej Henryka Łasaka, zginął z nim w wypadku samochodowym, jadąc na zgrupowanie do Zakopanego. |
Wersja z 11:12, 7 kwi 2014
Eugeniusz Szulc | |
| |
Imię i nazwisko | Eugeniusz Szulc |
Data i miejsce urodzenia | 21 października 1936 r., Olsztyn |
Dyscyplina | Kolarstwo |
Największy sukces | Wychowawca plejady znakomitych kolarzy z Warmii i Mazur |
Eugeniusz Szulc (ur. 21 października 1936 w Olsztynie), w wieku 16 lat rozpoczął treningi kolarskie w olsztyńskiej Gwardii, które kontynuował w Olimpii Olsztynek. W latach 60. pełnił funkcję szkoleniowca Olimpii Olsztynek.
Trenerzy
W latach 1967-1993 odpowiadał za organizację szkoleń w Zjednoczonych Olsztyn – klubie, który liczył się w Polsce i wychował wielu znakomitych zawodników. Jednocześnie przez trzy lata (1978-81) udzielał się w Agrokompleksie Kętrzyn.
Duże doświadczenie w pracy szkoleniowca oraz działalność na polu organizacyjnym sprawiły, że trudno rozgraniczyć jego rolę trenera i działacza. Obie funkcje spełniał doskonale, a wspomniana praktyka pozwoliła mu przez wiele lat piastować funkcję prezesa Warmińsko-Mazurskiego Związku Kolarskiego. Podczas swojej wieloletniej działalności w kolarstwie czuł się zawsze odpowiedzialny za jego kondycję na Warmii i Mazurach. Do dziś jest osobą bardzo szanowaną w tym środowisku, jego opinia była znacząca przy podejmowaniu wielu decyzji przez Polski Związek Kolarstwa.
Szulc nigdy nie ograniczał się tylko do profesji szkoleniowej. Wychował wielu zawodników najwyższej klasy. Spośród nich najczęściej wspomina Jerzego Żwirko, który będąc już w kadrze narodowej Henryka Łasaka, zginął z nim w wypadku samochodowym, jadąc na zgrupowanie do Zakopanego.
Szulc odpowiada za wychowanie całej plejady zawodników, którzy swą karierę rozpoczynali na Warmii i Mazurach. Zaangażowanie w ich rozwój przyniosło mu docenienie i status mentora w środowisku kolarskim.
Szulc był organizatorem wielu wyścigów w regionie, m.in. próbował reaktywować tour dokoła Warmii i Mazur. Wobec braku sponsorów impreza odbyła się jeden raz.