Matto: Różnice pomiędzy wersjami

Z Encyklopedia Warmii i Mazur
Skocz do: nawigacja, szukaj
[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
(Życiorys)
Linia 4: Linia 4:
 
W odróżnieniu od swego ojca Matto był gorliwym chrześcijaninem (na chrzcie przyjął imię Herman) i wiernym poddanym [[Zakon krzyżacki|zakonu krzyżackiego]]. Jego wierność, pomimo okrutnej śmierci, jaką Krzyżacy zgotowali jego ojcu Pipinowi, tłumaczyć można tym, że osierocony w młodym wieku był wychowywany przez zakon. Znał bardzo dobrze język niemiecki i zapewne odznaczał się talentami dowódczymi, cieszył się również zaufaniem ze strony rycerzy zakonnych.  
 
W odróżnieniu od swego ojca Matto był gorliwym chrześcijaninem (na chrzcie przyjął imię Herman) i wiernym poddanym [[Zakon krzyżacki|zakonu krzyżackiego]]. Jego wierność, pomimo okrutnej śmierci, jaką Krzyżacy zgotowali jego ojcu Pipinowi, tłumaczyć można tym, że osierocony w młodym wieku był wychowywany przez zakon. Znał bardzo dobrze język niemiecki i zapewne odznaczał się talentami dowódczymi, cieszył się również zaufaniem ze strony rycerzy zakonnych.  
  
O wierności Matto zaświadczać może informacja kronikarska o [[bitwa pod Durbe | bitwie pod Durbe]] (13 lipca 1260 r.), w której syn Pipina uczestniczył po stronie Zakonu i jego sojuszników. Tuż przed bitwą, podczas narady wojennej, Henryk Botel, marszałek pruski, zapytał Mattona, jakim sposobem najskuteczniej walczyć przeciw pogańskim Litwinom i Żmudzinom. Matto odpowiedział, że całe wojsko, włącznie z rycerzami, powinno zsiąść z koni i walczyć pieszo, co pozwoli zapobiec panicznej ucieczce z pola walki. Rycerstwo miało by upatrywać swego ocalenia w walce do końca, a nie w ucieczce. Sprzeciwiła się temu część rycerzy i planu nie wprowadzono w życie. Wojska krzyżowe doznały sromotnej klęski, po części przez ucieczkę niektórych oddziałów z pola walki, a częściowo przez zdradę Kuronów, którzy w trakcie bitwy przeszli na stronę Litwinów. Przy Zakonie pozostało niewielu mu wiernych, w tym Matto. Za wierność został obdarowany nadaniami. Biskup pomezański Albert nadał ma na [[prawo chełmińskie|prawie chełmińskim]] posiadane już przezeń dobra (rejon [[Prabuty | Prabut]]) – Trist, Trumpe, Sobis. W zamian za owe nadania Matto miał pełnić służbę rycerską i płacić czynsz w wysokości 1 funta wosku i denara kolońskiego.  
+
O wierności Matto zaświadczać może informacja kronikarska o [[bitwa pod Durbe | bitwie pod Durbe]] (13 lipca 1260 r.), w której syn Pipina uczestniczył po stronie Zakonu i jego sojuszników. Tuż przed bitwą, podczas narady wojennej, Henryk Botel, marszałek pruski, zapytał Mattona, jakim sposobem najskuteczniej walczyć przeciw pogańskim Litwinom i Żmudzinom. Matto odpowiedział, że całe wojsko, włącznie z rycerzami, powinno zsiąść z koni i walczyć pieszo, co pozwoli zapobiec panicznej ucieczce z pola walki. Rycerstwo miało by upatrywać swego ocalenia w walce do końca, a nie w ucieczce. Sprzeciwiła się temu część rycerzy i planu nie wprowadzono w życie. Wojska krzyżowe doznały sromotnej klęski, po części przez ucieczkę niektórych oddziałów z pola walki, a częściowo przez zdradę Kuronów, którzy w trakcie bitwy przeszli na stronę Litwinów. Przy Zakonie pozostało niewielu mu wiernych, w tym Matto. Za wierność został obdarowany nadaniami. Biskup pomezański Albert nadał ma na [[prawo chełmińskie|prawie chełmińskim]] dobra w rejonie [[Prabuty | Prabut]]: Trist, Trumpe, Sobis. W zamian za owe nadania Matto miał pełnić służbę rycerską i płacić czynsz w wysokości 1 funta wosku i denara kolońskiego.
 +
 
 
== Bibliografia ==
 
== Bibliografia ==
 
Piotr z Dusburga, ''Kronika ziemi pruskiej'', tłum. S. Wyszomirski, Toruń 2004.<br/>
 
Piotr z Dusburga, ''Kronika ziemi pruskiej'', tłum. S. Wyszomirski, Toruń 2004.<br/>

Wersja z 10:28, 8 sty 2015

Mattopruski nobil z plemienia Pomezanów, jedyny syn Pipina. Zmarł około 1263 r. Pozostawił po sobie dwóch męskich potomków o imionach Gunto (Gunter) i Trey.

Życiorys

W odróżnieniu od swego ojca Matto był gorliwym chrześcijaninem (na chrzcie przyjął imię Herman) i wiernym poddanym zakonu krzyżackiego. Jego wierność, pomimo okrutnej śmierci, jaką Krzyżacy zgotowali jego ojcu Pipinowi, tłumaczyć można tym, że osierocony w młodym wieku był wychowywany przez zakon. Znał bardzo dobrze język niemiecki i zapewne odznaczał się talentami dowódczymi, cieszył się również zaufaniem ze strony rycerzy zakonnych.

O wierności Matto zaświadczać może informacja kronikarska o bitwie pod Durbe (13 lipca 1260 r.), w której syn Pipina uczestniczył po stronie Zakonu i jego sojuszników. Tuż przed bitwą, podczas narady wojennej, Henryk Botel, marszałek pruski, zapytał Mattona, jakim sposobem najskuteczniej walczyć przeciw pogańskim Litwinom i Żmudzinom. Matto odpowiedział, że całe wojsko, włącznie z rycerzami, powinno zsiąść z koni i walczyć pieszo, co pozwoli zapobiec panicznej ucieczce z pola walki. Rycerstwo miało by upatrywać swego ocalenia w walce do końca, a nie w ucieczce. Sprzeciwiła się temu część rycerzy i planu nie wprowadzono w życie. Wojska krzyżowe doznały sromotnej klęski, po części przez ucieczkę niektórych oddziałów z pola walki, a częściowo przez zdradę Kuronów, którzy w trakcie bitwy przeszli na stronę Litwinów. Przy Zakonie pozostało niewielu mu wiernych, w tym Matto. Za wierność został obdarowany nadaniami. Biskup pomezański Albert nadał ma na prawie chełmińskim dobra w rejonie Prabut: Trist, Trumpe, Sobis. W zamian za owe nadania Matto miał pełnić służbę rycerską i płacić czynsz w wysokości 1 funta wosku i denara kolońskiego.

Bibliografia

Piotr z Dusburga, Kronika ziemi pruskiej, tłum. S. Wyszomirski, Toruń 2004.
Kronika oliwska. Źródło do dziejów Pomorza Wschodniego z połowy XIV wieku, tłum. D. Pietkiewicz, wstęp i komentarz B. Śliwiński, Malbork 2008.
Grzegorz Białuński, Studia z dziejów rycerskich i szlacheckich rodów pruskich (XIII–XVI wiek), Olsztyn 2012.