Jezioro Leleskie
Jezioro Leleskie | |
| |
Widok z brzegu. Fot. Albert Jankowski. Źródło: Commons Wikimedia | |
Powierzchnia | 423.50ha |
Wymiary | 4050.0m / 1425.0m |
Średnia głębokość | 12.1m |
Maksymalna głębokość | 49.5m |
Długość brzegu | 19550.0m |
Objętość | 51243.5 tys. m3 |
Wysokość n.p.m. | 139.0 m.n.p.m. |
53°38′30″N 20°50′00″E |
Jezioro Leleskie – jezioro położone w województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie szczycieńskim, w gminie Pasym. Jezioro typu sielawowego.
Spis treści
Ukształtowanie
Jezioro wydłużone ze wschodu na zachód, składa się z dwóch akwenów: wschodniego (większego) i zachodniego (mniejszego). W środkowej części jeziora jest półwysep zwężający je do 0,5 km, naprzeciwko istnieje długa, zalesiona wyspa i kilka mniejszych. Brzegi akwenu są na przemian płaskie lub strome, okolica jest pagórkowata. Otaczają je łąki i pola, a od wschodniego brzegu las. Zachodnie brzegi są podmokłe.
Na południu jeziora leży wieś Leleszki, a w pobliżu niej znajduje się Rezerwat Sołtysek. Kilkaset metrów na północ znajduje się wieś Elganowo. Na południu jezioro zbliża się do krajowej drogi nr 53, na wschodzie biegnie gruntowa droga między wsiami Grom i Elganowo, a na północy droga gruntowa między Pasymiem a Elganowem.
Jezioro przylega do drogi krajowej nr 53 między Szczytnem a Olsztynem i tędy najłatwiej do niego dojechać. Jezioro znajduje się w połowie drogi między Pasymiem a Gromem. Do samego jeziora można dostać się licznymi drogami gruntowymi odchodzącymi od szosy oraz od wsi Leleszki i Elganowo.
Przyroda
Rzeźba dna bardzo urozmaicona, z licznymi głęboczkami i górkami podwodnymi. Roślinność wynurzona raczej skąpa, grupuje się przede wszystkim w płytkiej, wąskiej zatoce północnej oraz wokół wysp.
Legenda
Z jeziorem związana jest miejscowa legenda po raz pierwszy wspomniana przez Simona Grunaua na początku XVI stulecia. Z Jeziorem Leleskim powiązał ją Caspar Henneberger. Legenda ta mówi o chciwym namiestniku zarządzającym w imieniu Fryderyka Saskiego ziemiami w okolicy Jeziora Leleskiego. Zabronił on połowu rybakom posiadającym prawo łowienia ryb w pańskich jeziorach na potrzeby swojego stołu. Po ukaraniu rybaków niepodporządkowujących się zakazowi okazało się, że w sieci namiestnika nie wpadła żadna ryba. Podejrzewając czary, namiestnik uciekał się do pomocy kata, który próbował wydobyć zeznania od okolicznych kobiet, nurka mającego sprawdzić, czy w jeziorze są ryby, i czarownicy, która miała odczynić zły urok, jednak nic to nie pomogło. Ostateczna kara spotkała namiestnika na polowaniu. Niedźwiedź spłoszył jego konia, który poniósł go wprost w wody jeziora, gdzie utonął. Nazajutrz przekonano się, że śnięte ryby pływają w jeziorze po powierzchni wody. Tego roku w jeziorze nie było ani jednej ryby, potem jednak, tak jak dawniej, zjawiła się ich obfitość.
Bibliografia
mojemazury.pl [08.01.2015]
pl.wikipedia.org [08.01.2015]