Chleb na Warmii i Mazurach: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja nieprzejrzana] | [wersja zweryfikowana] |
m (Zastępowanie tekstu - "Kategoria: Etnografia" na "Kategoria:Kultura niematerialna") |
|||
(Nie pokazano 20 wersji utworzonych przez 5 użytkowników) | |||
Linia 2: | Linia 2: | ||
|Nazwa = Chleb na Warmii i Mazurach | |Nazwa = Chleb na Warmii i Mazurach | ||
|zdjecie = Chleb Kopernika sporządzony wg. dawnych receptur z okazji 660-lecia Olsztyna.jpg | |zdjecie = Chleb Kopernika sporządzony wg. dawnych receptur z okazji 660-lecia Olsztyna.jpg | ||
− | |opis zdjecia = Chleb Kopernika sporządzony wg. dawnych receptur z okazji 660-lecia Olsztyna | + | |opis zdjecia = Chleb Kopernika sporządzony wg. dawnych receptur z okazji 660-lecia Olsztyna. Źródło: [http://www.olsztyn.com.pl/wiadomosc,54937,chleb-kopernika-na-uczczenie-660-lecia-olsztyna.html www.olsztyn.com.pl] |
|inne nazwy = | |inne nazwy = | ||
|typ potrawy = | |typ potrawy = | ||
Linia 12: | Linia 12: | ||
|www = | |www = | ||
}} | }} | ||
+ | '''Chleb na Warmii i Mazurach''' – podstawowy rodzaj pieczywa spożywany w regionie [[Warmia|Warmii]] i [[Mazury|Mazur]], symbol dobrobytu i bezpieczeństwa. | ||
+ | <br/><br/> | ||
+ | ==Zwyczaje na Warmii i Mazurach== | ||
+ | Rozpoczynając krojenie nowego bochenka, wykonywało się najpierw nożem znak krzyża. Jeśli kromka upadła na ziemię, całowano ją. Tradycyjnie chlebem i solą witana była młoda para oraz osoby, którym chciano okazać szacunek. W dniu [[Chrzest|chrztu]] rodzice chrzestni wręczali go symbolicznie dziecku, aby w przyszłości nigdy nie zaznało głodu. Z resztek czerstwego chleba przygotowywano zupę chlebową. Gospodyni wkraczająca do nowego domu niosła przed sobą ogień i chleb jako symbole dostatku i sytości. | ||
<br/> | <br/> | ||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
=== Sposób przygotowania === | === Sposób przygotowania === | ||
− | ... | + | Na Mazurach wśród ludności wiejskiej panował zwyczaj wypiekania raz w tygodniu 5–8 bochenków chleba. Każdy z nich mógł ważyć 3–4 kg. Dzień przed pieczeniem kawałek starego chleba zalewano ciepłą wodą z dodatkiem odtłuszczonego mleka, aby uzyskać zakwas. Ciasto było wyrabiane w kopańkach lub drewnianych dzieżach. Zakwas mieszano z mąką żytnią, wodą oraz ziemniakami. Doprawiano do smaku solą. Rzadko używano jaj. Wyrobione cisto było formowane w duże, okrągłe bądź owalne bochny. |
− | |||
− | + | Piec chlebowy nagrzewano, a następnie sprawdzano jego temperaturę. Jeżeli po szuraniu po trzonie pieca sypały się iskry, był to znak, że bochny można bezpiecznie włożyć. Najpierw wygarniano rozżarzone węgla i dokładnie wymiatano trzon pieca, który wykładano liśćmi kapusty, chrzanu lub tataraku. Zabezpieczano w ten sposób chleb przed zabrudzeniem, ale przede wszystkim nadawano mu odpowiedni, niepowtarzalny zapach. Chleb wkładano do pieca na łopacie. Razowy bochen piekł się około 1,5 godziny. Po upieczeniu bochenki pozostawiano w izbie, aby ostygły. Przenoszono je później do spiżarni i układano na drewnianych półkach. | |
− | ... | ||
<br/> | <br/> | ||
== Przepis == | == Przepis == | ||
− | + | Przepis na "chleb ze śruty pszennej" podany w książce ''Niezapomniana kuchnia Warmii i Mazur'' brzmi następująco: | |
+ | "15 dag mąki pszennej, 0,5 kg śruty pszennej, 2 dag soli, 1 filiżanka dobrego oleju roślinnego, 5 dag drożdży | ||
− | + | Przygotować rozczyn z połową szklanki ciepłej wody, drożdży i mąki pszennej, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Mąkę ze śruty posolić, polać 0,25 l wrzącej wody. Po ostygnięciu wymieszać z wyrośniętymi drożdżami i starannie wyrobić. Ciastem wypełnić prostokątną formę i odstawić na 1,5 godz. w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Posmarować wodą i piec w średniej temperaturze około 30 min. Do ciasta można dodać 1 jajko, ale należy wtedy zwiększyć ilość drożdży o 10 g."<ref>Jankowska-Buttitta Małgorzata K.,''Niezapomniana kuchnia Warmii i Mazur'', Zakroczym 2007, s. 35.</ref> | |
− | + | {{Przypisy}} | |
− | + | <references> | |
+ | == Bibliografia == | ||
+ | Jankowska-Buttitta Małgorzata K., ''Niezapomniana kuchnia Warmii i Mazur'', Zakroczym 2007.<br/> | ||
+ | ''Smak Mazur. Kuchnia dawnych Prus Wschodnich'', wybór Tadeusz Ostojski, opracowanie Rafał Wolski, Dąbrówno 2006.<br/> | ||
+ | Sztąberska Małgorzata, ''Menu codzienne dziewiętnastowiecznego Mazura'', [w:] ''Życie codzienne na dawnych ziemiach pruskich. Dziedzictwo kulinarne'', red. Stanisław Achremczyk, Olsztyn 2007, s. 97-101. <br/> | ||
+ | ''Warmiacy i Mazurzy. Życie codzienne ludności wiejskiej w I połowie XIX wieku'', red. Bogumił Kuźniewski, Olsztynek 2002. | ||
<br/> | <br/> | ||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | + | [[Kategoria:Kultura]][[Kategoria:Kultura niematerialna]][[Kategoria: Potrawy regionalne]] | |
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | [[Kategoria: Kultura]][[Kategoria: | ||
<br/> | <br/> |
Aktualna wersja na dzień 18:07, 17 mar 2015
Chleb na Warmii i Mazurach | |
| |
Chleb Kopernika sporządzony wg. dawnych receptur z okazji 660-lecia Olsztyna. Źródło: www.olsztyn.com.pl | |
Chleb na Warmii i Mazurach – podstawowy rodzaj pieczywa spożywany w regionie Warmii i Mazur, symbol dobrobytu i bezpieczeństwa.
Spis treści
Zwyczaje na Warmii i Mazurach
Rozpoczynając krojenie nowego bochenka, wykonywało się najpierw nożem znak krzyża. Jeśli kromka upadła na ziemię, całowano ją. Tradycyjnie chlebem i solą witana była młoda para oraz osoby, którym chciano okazać szacunek. W dniu chrztu rodzice chrzestni wręczali go symbolicznie dziecku, aby w przyszłości nigdy nie zaznało głodu. Z resztek czerstwego chleba przygotowywano zupę chlebową. Gospodyni wkraczająca do nowego domu niosła przed sobą ogień i chleb jako symbole dostatku i sytości.
Sposób przygotowania
Na Mazurach wśród ludności wiejskiej panował zwyczaj wypiekania raz w tygodniu 5–8 bochenków chleba. Każdy z nich mógł ważyć 3–4 kg. Dzień przed pieczeniem kawałek starego chleba zalewano ciepłą wodą z dodatkiem odtłuszczonego mleka, aby uzyskać zakwas. Ciasto było wyrabiane w kopańkach lub drewnianych dzieżach. Zakwas mieszano z mąką żytnią, wodą oraz ziemniakami. Doprawiano do smaku solą. Rzadko używano jaj. Wyrobione cisto było formowane w duże, okrągłe bądź owalne bochny.
Piec chlebowy nagrzewano, a następnie sprawdzano jego temperaturę. Jeżeli po szuraniu po trzonie pieca sypały się iskry, był to znak, że bochny można bezpiecznie włożyć. Najpierw wygarniano rozżarzone węgla i dokładnie wymiatano trzon pieca, który wykładano liśćmi kapusty, chrzanu lub tataraku. Zabezpieczano w ten sposób chleb przed zabrudzeniem, ale przede wszystkim nadawano mu odpowiedni, niepowtarzalny zapach. Chleb wkładano do pieca na łopacie. Razowy bochen piekł się około 1,5 godziny. Po upieczeniu bochenki pozostawiano w izbie, aby ostygły. Przenoszono je później do spiżarni i układano na drewnianych półkach.
Przepis
Przepis na "chleb ze śruty pszennej" podany w książce Niezapomniana kuchnia Warmii i Mazur brzmi następująco:
"15 dag mąki pszennej, 0,5 kg śruty pszennej, 2 dag soli, 1 filiżanka dobrego oleju roślinnego, 5 dag drożdży
Przygotować rozczyn z połową szklanki ciepłej wody, drożdży i mąki pszennej, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Mąkę ze śruty posolić, polać 0,25 l wrzącej wody. Po ostygnięciu wymieszać z wyrośniętymi drożdżami i starannie wyrobić. Ciastem wypełnić prostokątną formę i odstawić na 1,5 godz. w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Posmarować wodą i piec w średniej temperaturze około 30 min. Do ciasta można dodać 1 jajko, ale należy wtedy zwiększyć ilość drożdży o 10 g."[1]
Przypisy
- ↑ Jankowska-Buttitta Małgorzata K.,Niezapomniana kuchnia Warmii i Mazur, Zakroczym 2007, s. 35.
<references>
Bibliografia
Jankowska-Buttitta Małgorzata K., Niezapomniana kuchnia Warmii i Mazur, Zakroczym 2007.
Smak Mazur. Kuchnia dawnych Prus Wschodnich, wybór Tadeusz Ostojski, opracowanie Rafał Wolski, Dąbrówno 2006.
Sztąberska Małgorzata, Menu codzienne dziewiętnastowiecznego Mazura, [w:] Życie codzienne na dawnych ziemiach pruskich. Dziedzictwo kulinarne, red. Stanisław Achremczyk, Olsztyn 2007, s. 97-101.
Warmiacy i Mazurzy. Życie codzienne ludności wiejskiej w I połowie XIX wieku, red. Bogumił Kuźniewski, Olsztynek 2002.