Krzysztof Kuleszo: Różnice pomiędzy wersjami

Z Encyklopedia Warmii i Mazur
Skocz do: nawigacja, szukaj
[wersja zweryfikowana][wersja zweryfikowana]
m (Zastępowanie tekstu - "| " na "|")
m (Zastępowanie tekstu - "[[Kategoria: Osoba" na "[[Kategoria:Osoby")
 
Linia 35: Linia 35:
 
[http://olsztyn.gosc.pl/ olsztyn.gosc.pl] [15.11.2014]<br/>
 
[http://olsztyn.gosc.pl/ olsztyn.gosc.pl] [15.11.2014]<br/>
  
[[Kategoria: Osoba|Kuleszo, Krzysztof]]  
+
[[Kategoria:Osoby|Kuleszo, Krzysztof]]  
 
[[Kategoria: Duchowni rzymskokatoliccy|Kuleszo, Krzysztof]]
 
[[Kategoria: Duchowni rzymskokatoliccy|Kuleszo, Krzysztof]]
 
[[Kategoria: Powiat nidzicki|Kuleszo, Krzysztof]]
 
[[Kategoria: Powiat nidzicki|Kuleszo, Krzysztof]]

Aktualna wersja na dzień 19:56, 17 mar 2015

Krzysztof Kuleszo

ks. Krzysztof KuleszoFot. Krzysztof Kozłowski.
ks. Krzysztof Kuleszo
Fot. Krzysztof Kozłowski.
Data i miejsce urodzenia 21 lutego 1967 r.
Reszel
Zawód duchowny katolicki, proboszcz

Krzysztof Kuleszo (ur. 21 lutego 1967 r. w Reszlu) – duchowny katolicki, proboszcz parafii pw. Niepokalanego Serca Maryi Panny w Łynie.

Życiorys

Szkoła i wykształcenie

Ukończył Liceum Ogólnokształcące w Kętrzynie. Maturę zdał w 1986 roku. Jest absolwentem WSD "Hosianum" w Olsztynie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1992 roku z rąk bpa Edmunda Piszcza.

Praca

Po święceniach kapłańskich pracował jako wikariusz w parafii w Ostródzie, gdzie był również kapelanem Garnizonu Ostróda, Barczewie, Olsztynie i Bartoszycach. Od 1 sierpnia 2010 r. jest proboszczem parafii w Łynie.

W 2012 r. otrzymał tytuł Człowieka Integracji Społecznej Gminy Nidzica za aktywną postawę i przedsiębiorczość w działaniach integrujących społeczeństwo, aktywne uczestnictwo w życiu społecznym, przyczynienie się do zmniejszania dystansów pomiędzy poszczególnymi grupami społecznymi, współpracę z instytucjami i organizacjami pozarządowymi działającymi na rzecz osób potrzebujących, w szczególności na rzecz dzieci i młodzieży.

Członek i kapelan Ochotniczej Straży Pożarnej w Łynie.

Bibliografia

olsztyn.gosc.pl [15.11.2014]