Perkun: Różnice pomiędzy wersjami

Z Encyklopedia Warmii i Mazur
Skocz do: nawigacja, szukaj
[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Linia 3: Linia 3:
 
Oddawano mu cześć w Romowe przy świętym dębie. W sposób symboliczny korona drzewa miała oznaczać sferę przypisaną do Perkuna – niebo. Pod dębem na jego cześć palono nigdy nie gasnący ogień – jego symbol.
 
Oddawano mu cześć w Romowe przy świętym dębie. W sposób symboliczny korona drzewa miała oznaczać sferę przypisaną do Perkuna – niebo. Pod dębem na jego cześć palono nigdy nie gasnący ogień – jego symbol.
 
Proszono go o deszcz w czasach suszy i zaklinano go rytuałem. Z naczyniem wypełnionym piwem obchodzono ogień, po czym wylewano nań piwo, wzywając Perkuna. Przebłagiwano go również składając w ofierze czarną jałówkę, czarnego kozła lub czarnego koguta.
 
Proszono go o deszcz w czasach suszy i zaklinano go rytuałem. Z naczyniem wypełnionym piwem obchodzono ogień, po czym wylewano nań piwo, wzywając Perkuna. Przebłagiwano go również składając w ofierze czarną jałówkę, czarnego kozła lub czarnego koguta.
 +
[[Kategoria:Dzieje]]
  
 
== Bibliografia ==
 
== Bibliografia ==
 
Grzegorz Białuński, ''Las w wierzeniach Prusów i Jaćwięgów'', Feste Boyen. Pismo Towarzystwa Miłośników Twierdzy Boyen, z. 1 (2002).
 
Grzegorz Białuński, ''Las w wierzeniach Prusów i Jaćwięgów'', Feste Boyen. Pismo Towarzystwa Miłośników Twierdzy Boyen, z. 1 (2002).

Wersja z 17:08, 28 lip 2014

Perkun (Perkunis), jeden z pruskich i bałtyjskich bogów. Miał mieć charakter boga uranicznego (najwyższego), strzegącego ładu i porządku kosmicznego. Bóg wojny i burzy, pan błyskawic, czczony przez wszystkie ludy bałtyjskie i słowiańskie. Według niektórych badaczy wykształcił się z Deiwsa, naczelnego bóstwa nieba, lub też Deiws przekształcił się w Perkuna.

Oddawano mu cześć w Romowe przy świętym dębie. W sposób symboliczny korona drzewa miała oznaczać sferę przypisaną do Perkuna – niebo. Pod dębem na jego cześć palono nigdy nie gasnący ogień – jego symbol. Proszono go o deszcz w czasach suszy i zaklinano go rytuałem. Z naczyniem wypełnionym piwem obchodzono ogień, po czym wylewano nań piwo, wzywając Perkuna. Przebłagiwano go również składając w ofierze czarną jałówkę, czarnego kozła lub czarnego koguta.

Bibliografia

Grzegorz Białuński, Las w wierzeniach Prusów i Jaćwięgów, Feste Boyen. Pismo Towarzystwa Miłośników Twierdzy Boyen, z. 1 (2002).