Jan Chmielewski

Z Encyklopedia Warmii i Mazur
Skocz do: nawigacja, szukaj
ks. Jan Paweł Chmielewski

ks. Jan Paweł Chmielewski
ks. Jan Paweł Chmielewski
Data i miejsce urodzenia 5 stycznia 1889 r.
Unieszewo
Data i miejsce śmierci 22 stycznia 1945 r.
Klebark Wielki
Przyczyna śmierci śmierć męczeńska
Miejsce spoczynku Klebark Wielki

Ks. Jan Paweł Chmielewski (ur. 5 stycznia 1889 r., zm. 22 stycznia 1945 r.) – włączony w poczet warmińskich męczenników, którzy zginęli śmiercią męczeńską podczas II wojny światowej.

Życiorys

Sylwetka

Urodził się 5 stycznia 1889 r. w Unieszewie, w parafii Sząbruk. Po ukończeniu szkoły powszechnej, uczęszczał do gimnazjum w Braniewie, gdzie w 1909 r. zdał maturę. W tym samym roku rozpoczął studia w Seminarium Duchownym w Braniewie. Święcenia kapłańskie przyjął 28 lutego 1915 r. we Fromborku z rąk bp. Augustyna Bludaua.
Przez 13 lat pracował jako wikariusz w parafii Biesowo. Pod koniec I wojny światowej pracował w wojskowej służbie sanitarnej i jako kapelan wojskowy w Gąbinie. W kwietniu 1928 r. został proboszczem parafii w Klebarku Wielkim. W prowadzeniu parafialnego gospodarstwa pomagała mu siostra Lidia.
Jako proboszcz w Klebarku Wielkim nadzorował działalność stowarzyszeń religijnych, między innymi Kongregacji Maryjnej, do której należały panny z terenu parafii, Bractwa Serca Jezusowego, czuwał nad działalnością Trzeciego Zakonu św. Franciszka.

Śmierć męczeńska

Kiedy w styczniu 1945 r. mieszkańcy Klebarka Wielkiego oczekiwali nachodzącego frontu, gromadzili się na modlitwach w kościele. Wtedy zachęcali ks. Chmielewskiego, aby wyjechał, jak to uczynili niektórzy proboszczowie, gdyż wojska sowieckie brutalnie obchodzą się z duchownymi. Jednak nie uległ namowom, a w jednym z kazań powiedział: "Jestem waszym pasterzem, a zły to pasterz, który w niebezpieczeństwie opuszcza owce swoje".
Po zajęciu Klebarka przez wojska sowieckie rozpoczęły się gwałty, grabieże i morderstwa. Sowieci zajmując poszczególne miejscowości wiedzieli, że w kościołach można odnaleźć cenne naczynia liturgiczne. Słysząc historie o grabieżach w sąsiednich miejscowościach, ks. Chmielewski wraz z zaufanymi parafianami ukrył monstrancje i kielichy w jednym z gospodarstw.
Jednym ze świadków śmierci ks. Chmielewskiego była Antonina Dusyn. Z jej wspomnień wiadomo, że żołnierze sowieccy zaraz po wejściu na plebanię chcieli dowiedzieć się, gdzie znajdują się cenne przedmioty. Znęcali się nad kapłanem chcąc wydobyć od niego te informacje, ale też i dlatego, że był duchownym. Ich agresję wzbudziło również zdjęcie rodzinne kapłana, na którym byli żołnierze w niemieckich mundurach z czasów I wojny światowej.
Sowieci konającego kapłana wyrzucili przez okno, na schody plebanii. W tym samym czasie spędzili młodych z całej wsi i uwięzili w piwnicy plebanii. Przez kilka dni ciało kapłana leżało nieruszane. Mimo próśb żołnierze radzieccy nie wyrażali zgody na jego pochowanie, a ludzie bali się pochować go bez ich zgody. Wreszcie ludzie wykopali w zmarzniętej ziemi płytki grób, gdzie pochowano ciało ks. Chmielewskiego. Liturgia pogrzebowa wraz ze złożeniem zmarłego w trumnie i grobie odbyła się 3 lipca 1945 r.
Mimo upływu lat, parafianie z Klebarka nieustannie dbają o grób ks. Chmielewskiego, modląc się przez jego wstawiennictwo do Boga, składają kwiaty i palą świece na jego mogile.

Bibliografia

olsztyn.gosc.pl [15.11.2014]