Jerzy Kowalski
| Jerzy Kowalski | |
| | |
| |
| Imię i nazwisko | Jerzy Kowalski |
| Data i miejsce urodzenia | 1950 |
| Data śmierci | 4 grudnia 2011 |
| Dyscyplina | Kolarstwo |
Jerzy Kowalski (ur. w 1950, zm. 4 grudnia 2011 w Biskupcu) - wybitny trener kolarski z Biskupca, który całe swoje życie poświęcił wychowaniu sportowej młodzieży.
Działacze
Wybitny trener kolarski z Biskupca, który całe swoje życie poświęcił wychowaniu sportowej młodzieży. Jego wychowankiem jest jeden z najzdolniejszych kolarzy ostatnich lat Szymon Rekita - reprezentujący obecnie jedna z włoskich grup zawodowych
Był kolarzem, wieloletnim szkoleniowcem sekcji LZS, której spadkobiercą jest Warmia Biskupiec. Jako zawodnik nie osiągnął znaczących sukcesów. W roli szkoleniowca sprawdził się znakomicie, potrafił w trudnych warunkach, przy niewielkim budżecie wychować wielu znakomitych zawodników . Znalazł sprzymierzeńca w osobie Stanisława Szczawińskiego i wspólnie zorganizowali klub z prawdziwego zdarzenia. Przez całe swoje dorosłe życie trener z Biskupca był związany ze sportem. To był jego sposób na życie i wielka pasja, której poświęcał się bez reszty, nawet kosztem życia rodzinnego. Bezbłędnie wyłapywał i szlifował młode talenty z całej gminy Biskupiec. Nie patrząc przy tym na to, że ktoś pochodzi z trudnej rodziny i ma ciężki charakter. Mimo tego, że pracował w niewielkim klubie potrafił doprowadzać swoich podopiecznych do mistrzowskiej formy. W 2010 roku jego podopieczni z Warmii Biskupiec zdobyli aż sześć medali mistrzostw Polski,. W dowód uznania Jerzy Kowalski został wybrany Młodzieżowym Trenerem Roku województwa warmińsko-mazurskiego, otrzymał też tytuł Osobowość Roku przyznany podczas Gali Sukcesy 2010.Także starosta olsztyński Mirosław Pampuch wręczył mu nagrodę Trenera Roku Powiatu Olsztyńskiego 2011. Dzięki Niemu biskupiecka kadra kolarska zajmowała najwyższe miejsca na podiach uczestnicząc w wielu krajowych i zagranicznych zawodach. Do końca prowadził walkę z podstępną chorobą. Jak wspominają wszyscy znajomi był człowiekiem nadzwyczaj skromnym, nie zabiegał o splendory i zaszczyty. Dla niego najważniejsza była praca do wykonania. W wywiadzie dla „Przeglądu Warmińskiego" tak mówił o przepisie na dobrego kolarza: - Mój przepis od lat jest prosty i póki co, sprawdza się. Potrzebne są trzy rzeczy: inteligencja, praca i talent. I tego ostatniego rzeczywiście trzeba mieć troszkę – mówił trener Kowalski.
Bibliografia
Panorama Sportu Warmii i mazur 2011, Tom III, Janusz Porycki.
