Jutrznia na Gody
Jutrznia na Gody | |
| |
Dzień | 24 grudnia |
Typ święta | misterium religijne |
Jutrznia na Gody – widowisko misteryjne odprawiane w wigilię Bożego Narodzenia. Niemieccy regionaliści określali je mianem Morgenstern i postrzegali jako znak rozpoznawczy polskiego kręgu kulturowego w Prusach Wschodnich.
Spis treści
Etymologia
Jutrznia to pora przed wschodem słońca, natomiast Gody to Boże Narodzenie.
Zwyczaje na Warmii i Mazurach
Podczas jutrzni odtwarzano sceny związane z narodzinami Chrystusa. Początkowo uroczystości miały charakter misterium religijnego, ale w XVIII stuleciu nabrały charakteru teatru ludowego. Jutrznię organizowali wiejscy nauczyciele lub pastorzy.
W okresie wzmożenia akcji germanizacyjnej pod koniec XIX wieku jutrznia praktycznie zanikła. Odtworzył ją w okresie międzywojennym Karol Małłek, wydając Jutrznię Mazurską na Gody dla domów, szkół i zborów ewangelickich. Jutrznia Małłka zawiera wiele pieśni zaczerpniętych z "Nowo Wydanego Kancjonału Pruskiego" Jerzego Wasiańskiego (pierwsze wyd. 1741)[1].
Na tradycyjną jutrznię składały się pieśni, oracje i dialogi, a jej bohaterami byli aniołowie, żaczkowie, sieroty, pasterze, pielgrzymi, pierwszy i drugi Betlejemczyk, Trzej Królowie, Herod, uczeni w Piśmie. Przygotowaniom poświęcano wiele tygodni. W uroczystościach brało udział nawet kilkadziesiąt osób, głównie dzieci. Uczestnicy byli ubrani w białe koszule z długimi rękawami, przyozdobione różnobarwnymi szarfami. Anioł i żaczek trzymali w prawej ręce świecę palącą się w specjalnym lichtarzyku. Przedstawienie odbywało się w kościele, szkole, a niekiedy w domu.
Dzwony kościelne wzywały na jutrznię, która rozpoczynała się o świecie i mogła trwać nawet trzy godziny. Zaczynała się kancjonałową pieśnią Ślicznie świeci Jutrznia z rana i należała do najważniejszych wydarzeń w roku na obszarze Warmii i Mazur. Na Mazury przywędrowała na przełomie XV i XVI wieku z sprawą franciszkanów i stanowiła bezpośrednie nawiązanie do tradycji jasełek. Zwyczaj miał typowo polski charakter i był kultywowany na terenach zamieszkanych przez ludność polskiego pochodzenia.
O Jutrzni na Gody odprawianej na Mazurach pisał w 1870 roku wschodniopruski regionalista Max P. Toeppen następująco:
"[Chłopcy] Odziani w biały strój (najczęściej w ojcowską koszulę przepasaną kolorową wstęgą) i wysokie korony z kwiatów wykonanych z pozłacanego papieru, dziewczęta natomiast zakładają wianki. Pojawiają się w kościele niosąc świece lub ozdobione świeczkami choineczki i obchodzą dookoła ołtarz. Następnie część z nich siada przy ołtarzu, część na chórach i rozpoczynają antyfony, wygłaszają osobno lub chórem odpowiednią na tę uroczystość ewangelię albo pojedynczo recytują specjalnie na to święto przekazywane z pokolenia na pokolenie wierszyki (nazywa się to oracya). Na nauczycielu spoczywa obowiązek wyuczenia dzieci tych wierszy oraz ułożenia należycie akcji dramatycznej. W ceremonii tej, zwanej Jutrznią, żywo uczestniczy cała ludność polska, a również i wielu Niemców. Już od drugiej lub trzeciej nad ranem w domach widać poruszenie. Uroczystość rozpoczyna się około godziny czwartej"[2].
Erwin Kruk podaje, że dawniej misterium przedstawiano niekiedy "z wielką naocznością", np. z chóru opuszczano na dół na linie chłopca przebranego za anioła i śpiewającego "Z nieba wysokiego, stamtąd przybywam tu", przy czym zdarzały się niebezpieczne wypadki[3].
Symbole
- pieśni
- oracje
- gwara mazurska
- przebierańcy
Przypisy
Zobacz też
Kajka Michał, Jutrznia na Mazurach, [w:] tegoż, Mały kancjonał mazurski i opowieści ucieszne, oprac. filolog. i wstęp Zbigniew Chojnowski, Olsztyn 2008, s. 43.
Jutrznia według nauczyciela Karahla z Turowa z "Kalendarza Królewsko-Pruskiego Ewangelickiego" na rok 1912, podał Erwin Kruk, "Kartki Mazurskie" [23.09.2014]
Bibliografia
Mazury. Słownik stronniczy, ilustrowany, red. Waldemar Mierzwa, Dąbrówno 2008.
Szyfer Anna, Zwyczaje, obrzędy i wierzenia Mazurów i Warmiaków, Olsztyn 1968.
Warmiacy i Mazurzy. Życie codzienne ludności wiejskiej w I połowie XIX wieku, red. Bogumił Kuźniewski, Olsztynek 2002.
Kruk Erwin, Jutrznia na Gody, [w:] tegoż, Szkice z mazurskiego brulionu, Olsztyn 2003, s. 254–259.
Kajka Michał, Mały kancjonał mazurski i opowieści ucieszne, oprac. filolog. i wstęp Zbigniew Chojnowski, Olsztyn 2008, s. 43.