Jutrznia na Gody: Różnice pomiędzy wersjami

Z Encyklopedia Warmii i Mazur
Skocz do: nawigacja, szukaj
[wersja nieprzejrzana][wersja zweryfikowana]
m (Zastępowanie tekstu - "Kategoria: Etnografia" na "Kategoria:Kultura niematerialna")
 
(Nie pokazano 7 wersji utworzonych przez jednego użytkownika)
Linia 1: Linia 1:
 
{{EWiM Obyczaje infobox
 
{{EWiM Obyczaje infobox
 
  |Nazwa                = Jutrznia na Gody
 
  |Nazwa                = Jutrznia na Gody
  |zdjecie              = M.E. Andriolli, Z gwiazdą.jpg
+
  |zdjecie              =  
  |opis zdjecia          = M.E. Andriolli, Z gwiazdą.jpg   
+
  |opis zdjecia          =  
 
  |dzien                = 24 grudnia
 
  |dzien                = 24 grudnia
 
  |typ swieta            =  misterium religijne
 
  |typ swieta            =  misterium religijne
Linia 14: Linia 14:
 
  |www                  =
 
  |www                  =
 
}}
 
}}
'''Jutrznia na Gody''' –  widowisko misteryjne odprawiane w wigilię Bożego Narodzenia.  
+
'''Jutrznia na Gody''' –  widowisko misteryjne odprawiane w wigilię [[Boże Narodzenie|Bożego Narodzenia]]. Niemieccy regionaliści określali je mianem ''Morgenstern'' i postrzegali jako znak rozpoznawczy polskiego kręgu kulturowego w [[Prusy Wschodnie|Prusach Wschodnich]].   
 
 
Niemieccy regionaliści określali je mianem ''Morgenstern'' i postrzegali jako znak rozpoznawczy polskiego kręgu kulturowego w [[Prusy Wschodnie|Prusach Wschodnich]].   
 
 
<br/><br/>
 
<br/><br/>
 
==Etymologia==
 
==Etymologia==
Jutrznia to pora przed wschodem słońca, natomiast Gody to [[Boże Narodzenie]].
+
Jutrznia to pora przed wschodem słońca, natomiast Gody to Boże Narodzenie.
 
<br/>
 
<br/>
 
== Zwyczaje na Warmii i Mazurach ==
 
== Zwyczaje na Warmii i Mazurach ==
W tym okresie następowało zamknięcie starego roku i początek nowego. Podczas Jutrzni odtwarzano sceny związane z narodzinami Chrystusa. Początkowo uroczystości miały charakter misterium religijnego, ale w XVIII stuleciu nabrały charakteru teatru ludowego. Jutrznię organizowali wiejscy nauczyciele lub pastorzy. W okresie wzmożenia akcji germanizacyjnej pod koniec XIX wieku Jutrznia praktycznie zanikła. Odtworzył ją w okresie międzywojennym  [[lkwim: Karol Małłek|Karol Małłek]], wydając ''Jutrznię Mazurską na Gody dla domów, szkół i zborów ewangelickich''. Jutrznia Małłka zawiera wiele pieśni zaczerpniętych z [[Nowo Wydany Kancjonał Pruski|"Nowo Wydanego Kancjonału Pruskiego"]] Jerzego Wasiańskiego (pierwsze wyd. 1741)<ref>Więcej na ten temat zob. np. Kruk Erwin, ''Kilka luźnych zapisków'', [w:] ''Pierwszy między Mazurami. Wspomnienia o Karolu Małłku'', wstęp i oprac. Jan Chłosta, Olsztyn 1998, s. 78.</ref>.   
+
Podczas jutrzni odtwarzano sceny związane z narodzinami Chrystusa. Początkowo uroczystości miały charakter misterium religijnego, ale w XVIII stuleciu nabrały charakteru teatru ludowego. Jutrznię organizowali wiejscy nauczyciele lub pastorzy.  
 +
 
 +
W okresie wzmożenia akcji germanizacyjnej pod koniec XIX wieku jutrznia praktycznie zanikła. Odtworzył ją w okresie międzywojennym  [[lkwim: Karol Małłek|Karol Małłek]], wydając ''Jutrznię Mazurską na Gody dla domów, szkół i zborów ewangelickich''. Jutrznia Małłka zawiera wiele pieśni zaczerpniętych z [[Nowo Wydany Kancjonał Pruski|"Nowo Wydanego Kancjonału Pruskiego"]] [[Jerzy Wasiański|Jerzego Wasiańskiego]] (pierwsze wyd. 1741)<ref>Więcej na ten temat zob. np. Kruk Erwin, ''Kilka luźnych zapisków'', [w:] ''Pierwszy między Mazurami. Wspomnienia o Karolu Małłku'', wstęp i oprac. Jan Chłosta, Olsztyn 1998, s. 78.</ref>.   
  
Na tradycyjną Jutrznię składały się pieśni, oracje, dialogi. Bohaterami byli aniołowie, żaczkowie, sieroty, pasterze, pielgrzymi, pierwszy i drugi Betlejemczyk, Trzej Królowie, Herod, uczeni w Piśmie. Przygotowaniom poświęcano wiele tygodni. W uroczystościach brało udział nawet kilkadziesiąt osób, głównie dzieci, które w czasie ich trwania posługiwały się gwarą mazurską. Uczestnicy byli ubrani w białe koszule z długimi rękawami, przyozdobione różnobarwnymi szarfami. Anioł i żaczek trzymali w prawej ręce świecę palącą się w specjalnym lichtarzyku. Przedstawienie odbywało się w kościele, szkole, a niekiedy w domu.  
+
Na tradycyjną jutrznię składały się pieśni, oracje i dialogi, a jej bohaterami byli aniołowie, żaczkowie, sieroty, pasterze, pielgrzymi, pierwszy i drugi Betlejemczyk, Trzej Królowie, Herod, uczeni w Piśmie. Przygotowaniom poświęcano wiele tygodni. W uroczystościach brało udział nawet kilkadziesiąt osób, głównie dzieci. Uczestnicy byli ubrani w białe koszule z długimi rękawami, przyozdobione różnobarwnymi szarfami. Anioł i żaczek trzymali w prawej ręce świecę palącą się w specjalnym lichtarzyku. Przedstawienie odbywało się w kościele, szkole, a niekiedy w domu.  
  
Dzwony kościelne budziły na Jutrznię, która rozpoczynała się o świecie i  mogła trwać nawet trzy godziny. Zaczynała się kancjonałową pieśnią ''Ślicznie świeci Jutrznia z rana'' i należała do jednych z najważniejszych wydarzeń na obszarze [[Warmia|Warmii]] i [[Mazury|Mazur]]. Na Mazury przywędrowała na przełomie XV i XVI wieku z sprawą franciszkanów i stanowiła bezpośrednie nawiązanie do tradycji jasełek. Zwyczaj miał typowo polski charakter i był kultywowany na terenach zamieszkanych przez ludność polskiego pochodzenia.  
+
Dzwony kościelne wzywały na jutrznię, która rozpoczynała się o świecie i  mogła trwać nawet trzy godziny. Zaczynała się kancjonałową pieśnią ''Ślicznie świeci Jutrznia z rana'' i należała do najważniejszych wydarzeń w roku na obszarze [[Warmia|Warmii]] i [[Mazury|Mazur]]. Na Mazury przywędrowała na przełomie XV i XVI wieku z sprawą franciszkanów i stanowiła bezpośrednie nawiązanie do tradycji jasełek. Zwyczaj miał typowo polski charakter i był kultywowany na terenach zamieszkanych przez ludność polskiego pochodzenia.  
  
 
O Jutrzni na Gody odprawianej na Mazurach pisał w 1870 roku wschodniopruski regionalista [[Max Toeppen|Max P. Toeppen]] następująco:
 
O Jutrzni na Gody odprawianej na Mazurach pisał w 1870 roku wschodniopruski regionalista [[Max Toeppen|Max P. Toeppen]] następująco:
  
''[Chłopcy] Odziani w biały strój (najczęściej w ojcowską koszulę przepasaną kolorową wstęgą) i wysokie korony z kwiatów wykonanych z pozłacanego papieru, dziewczęta natomiast zakładają wianki. Pojawiają się w kościele niosąc świece lub ozdobione świeczkami choineczki i obchodzą dookoła ołtarz. Następnie część z nich siada przy ołtarzu, część na chórach i rozpoczynają antyfony, wygłaszają osobno lub chórem odpowiednią na tę uroczystość ewangelię albo pojedynczo recytują specjalnie na to święto przekazywane z pokolenia na pokolenie wierszyki (nazywa się to oracya). Na nauczycielu spoczywa obowiązek wyuczenia dzieci tych wierszy oraz ułożenia należycie akcji dramatycznej. W ceremonii tej, zwanej Jutrznią, żywo uczestniczy cała ludność polska, a również i wielu Niemców. Już od drugiej lub trzeciej nad ranem w domach widać poruszenie. Uroczystość rozpoczyna się około godziny czwartej''<ref> Cyt. za: Kruk Erwin, ''Jutrznia na Gody'', [w:] tegoż, ''Szkice z mazurskiego brulionu'', Olsztyn 2003, s. 257.</ref>.
+
"[Chłopcy] Odziani w biały strój (najczęściej w ojcowską koszulę przepasaną kolorową wstęgą) i wysokie korony z kwiatów wykonanych z pozłacanego papieru, dziewczęta natomiast zakładają wianki. Pojawiają się w kościele niosąc świece lub ozdobione świeczkami choineczki i obchodzą dookoła ołtarz. Następnie część z nich siada przy ołtarzu, część na chórach i rozpoczynają antyfony, wygłaszają osobno lub chórem odpowiednią na tę uroczystość ewangelię albo pojedynczo recytują specjalnie na to święto przekazywane z pokolenia na pokolenie wierszyki (nazywa się to oracya). Na nauczycielu spoczywa obowiązek wyuczenia dzieci tych wierszy oraz ułożenia należycie akcji dramatycznej. W ceremonii tej, zwanej Jutrznią, żywo uczestniczy cała ludność polska, a również i wielu Niemców. Już od drugiej lub trzeciej nad ranem w domach widać poruszenie. Uroczystość rozpoczyna się około godziny czwartej"<ref> Cyt. za: Kruk Erwin, ''Jutrznia na Gody'', [w:] tegoż, ''Szkice z mazurskiego brulionu'', Olsztyn 2003, s. 257.</ref>.
  
Erwin Kruk podaje, że dawniej misterium przedstawiano niekiedy "z wielką naocznością", np. z chóru opuszczano na dół na linie chłopca przebranego za anioła i śpiewającego "Z nieba wysokiego, stamtąd przybywam tu", przy czym zdarzały się niebezpieczne wypadki<ref>Tamże, s. 258.</ref>.
+
[[lkwim: Erwin Kruk|Erwin Kruk]] podaje, że dawniej misterium przedstawiano niekiedy "z wielką naocznością", np. z chóru opuszczano na dół na linie chłopca przebranego za anioła i śpiewającego "Z nieba wysokiego, stamtąd przybywam tu", przy czym zdarzały się niebezpieczne wypadki<ref>Tamże, s. 258.</ref>.
 
== Symbole ==
 
== Symbole ==
 
*pieśni
 
*pieśni
Linia 38: Linia 38:
 
*gwara mazurska
 
*gwara mazurska
 
*przebierańcy
 
*przebierańcy
==Ciekawostki==
+
{{Przypisy}}
W literackiej spuściźnie [[Michał Kajka|Michała Kajki]] zachował się utwór ''Jutrznia na Mazurach'' obrazujący trudności związane z kultem religijnym, a wynikające z bezwzględności polityki germanizacyjnej. W tekście tym poeta skarży się, że tradycyjna Jutrznia odprawiana po niemiecku nie ma nic wspólnego ze strawą duchową:
 
''[...]<br/>
 
Lecz zawiodły nas nadzieje<br/>
 
Uszły śpiewy z szumem wiatru.<br/>
 
Jutrznia inaczej się dzieje,<br/>
 
Coś podobna do teatru''.<ref>Kajka Michał, ''Jutrznia na Mazurach'', [w:] tegoż, ''Mały kancjonał mazurski i opowieści ucieszne'', oprac. filolog. i wstęp Zbigniew Chojnowski, Olsztyn 2008, s. 43.</ref><br/>
 
 
<references/>
 
<references/>
 
==Zobacz też==
 
==Zobacz też==
 +
Kajka Michał, ''Jutrznia na Mazurach'', [w:] tegoż, ''Mały kancjonał mazurski i opowieści ucieszne'', oprac. filolog. i wstęp Zbigniew Chojnowski, Olsztyn 2008, s. 43.<br/>
 
Jutrznia według nauczyciela Karahla z Turowa z "Kalendarza Królewsko-Pruskiego Ewangelickiego" na rok 1912, podał Erwin Kruk, [http://diec.mazurska.luteranie.pl/pl/biuletyn/MTE_2005_09_30.htm "Kartki Mazurskie"] [23.09.2014]<br/>
 
Jutrznia według nauczyciela Karahla z Turowa z "Kalendarza Królewsko-Pruskiego Ewangelickiego" na rok 1912, podał Erwin Kruk, [http://diec.mazurska.luteranie.pl/pl/biuletyn/MTE_2005_09_30.htm "Kartki Mazurskie"] [23.09.2014]<br/>
  
Linia 54: Linia 49:
 
''Warmiacy i Mazurzy. Życie codzienne ludności wiejskiej w I połowie XIX wieku'', red. Bogumił Kuźniewski, Olsztynek 2002.
 
''Warmiacy i Mazurzy. Życie codzienne ludności wiejskiej w I połowie XIX wieku'', red. Bogumił Kuźniewski, Olsztynek 2002.
 
Kruk Erwin, ''Jutrznia na Gody'', [w:] tegoż, ''Szkice z mazurskiego brulionu'', Olsztyn 2003, s. 254–259.<br/>
 
Kruk Erwin, ''Jutrznia na Gody'', [w:] tegoż, ''Szkice z mazurskiego brulionu'', Olsztyn 2003, s. 254–259.<br/>
 +
Kajka Michał, ''Mały kancjonał mazurski i opowieści ucieszne'', oprac. filolog. i wstęp Zbigniew Chojnowski, Olsztyn 2008, s. 43.<br/>
  
[[Kategoria: Kultura]][[Kategoria: Etnografia]][[Kategoria: Wierzenia i Obyczaje]]
+
[[Kategoria: Kultura]][[Kategoria:Kultura niematerialna]][[Kategoria: Wierzenia i obyczaje]]

Aktualna wersja na dzień 19:07, 17 mar 2015

Jutrznia na Gody

Dzień 24 grudnia
Typ święta misterium religijne

Jutrznia na Gody – widowisko misteryjne odprawiane w wigilię Bożego Narodzenia. Niemieccy regionaliści określali je mianem Morgenstern i postrzegali jako znak rozpoznawczy polskiego kręgu kulturowego w Prusach Wschodnich.

Etymologia

Jutrznia to pora przed wschodem słońca, natomiast Gody to Boże Narodzenie.

Zwyczaje na Warmii i Mazurach

Podczas jutrzni odtwarzano sceny związane z narodzinami Chrystusa. Początkowo uroczystości miały charakter misterium religijnego, ale w XVIII stuleciu nabrały charakteru teatru ludowego. Jutrznię organizowali wiejscy nauczyciele lub pastorzy.

W okresie wzmożenia akcji germanizacyjnej pod koniec XIX wieku jutrznia praktycznie zanikła. Odtworzył ją w okresie międzywojennym Karol Małłek, wydając Jutrznię Mazurską na Gody dla domów, szkół i zborów ewangelickich. Jutrznia Małłka zawiera wiele pieśni zaczerpniętych z "Nowo Wydanego Kancjonału Pruskiego" Jerzego Wasiańskiego (pierwsze wyd. 1741)[1].

Na tradycyjną jutrznię składały się pieśni, oracje i dialogi, a jej bohaterami byli aniołowie, żaczkowie, sieroty, pasterze, pielgrzymi, pierwszy i drugi Betlejemczyk, Trzej Królowie, Herod, uczeni w Piśmie. Przygotowaniom poświęcano wiele tygodni. W uroczystościach brało udział nawet kilkadziesiąt osób, głównie dzieci. Uczestnicy byli ubrani w białe koszule z długimi rękawami, przyozdobione różnobarwnymi szarfami. Anioł i żaczek trzymali w prawej ręce świecę palącą się w specjalnym lichtarzyku. Przedstawienie odbywało się w kościele, szkole, a niekiedy w domu.

Dzwony kościelne wzywały na jutrznię, która rozpoczynała się o świecie i mogła trwać nawet trzy godziny. Zaczynała się kancjonałową pieśnią Ślicznie świeci Jutrznia z rana i należała do najważniejszych wydarzeń w roku na obszarze Warmii i Mazur. Na Mazury przywędrowała na przełomie XV i XVI wieku z sprawą franciszkanów i stanowiła bezpośrednie nawiązanie do tradycji jasełek. Zwyczaj miał typowo polski charakter i był kultywowany na terenach zamieszkanych przez ludność polskiego pochodzenia.

O Jutrzni na Gody odprawianej na Mazurach pisał w 1870 roku wschodniopruski regionalista Max P. Toeppen następująco:

"[Chłopcy] Odziani w biały strój (najczęściej w ojcowską koszulę przepasaną kolorową wstęgą) i wysokie korony z kwiatów wykonanych z pozłacanego papieru, dziewczęta natomiast zakładają wianki. Pojawiają się w kościele niosąc świece lub ozdobione świeczkami choineczki i obchodzą dookoła ołtarz. Następnie część z nich siada przy ołtarzu, część na chórach i rozpoczynają antyfony, wygłaszają osobno lub chórem odpowiednią na tę uroczystość ewangelię albo pojedynczo recytują specjalnie na to święto przekazywane z pokolenia na pokolenie wierszyki (nazywa się to oracya). Na nauczycielu spoczywa obowiązek wyuczenia dzieci tych wierszy oraz ułożenia należycie akcji dramatycznej. W ceremonii tej, zwanej Jutrznią, żywo uczestniczy cała ludność polska, a również i wielu Niemców. Już od drugiej lub trzeciej nad ranem w domach widać poruszenie. Uroczystość rozpoczyna się około godziny czwartej"[2].

Erwin Kruk podaje, że dawniej misterium przedstawiano niekiedy "z wielką naocznością", np. z chóru opuszczano na dół na linie chłopca przebranego za anioła i śpiewającego "Z nieba wysokiego, stamtąd przybywam tu", przy czym zdarzały się niebezpieczne wypadki[3].

Symbole

  • pieśni
  • oracje
  • gwara mazurska
  • przebierańcy

Przypisy

  1. Więcej na ten temat zob. np. Kruk Erwin, Kilka luźnych zapisków, [w:] Pierwszy między Mazurami. Wspomnienia o Karolu Małłku, wstęp i oprac. Jan Chłosta, Olsztyn 1998, s. 78.
  2. Cyt. za: Kruk Erwin, Jutrznia na Gody, [w:] tegoż, Szkice z mazurskiego brulionu, Olsztyn 2003, s. 257.
  3. Tamże, s. 258.

Zobacz też

Kajka Michał, Jutrznia na Mazurach, [w:] tegoż, Mały kancjonał mazurski i opowieści ucieszne, oprac. filolog. i wstęp Zbigniew Chojnowski, Olsztyn 2008, s. 43.
Jutrznia według nauczyciela Karahla z Turowa z "Kalendarza Królewsko-Pruskiego Ewangelickiego" na rok 1912, podał Erwin Kruk, "Kartki Mazurskie" [23.09.2014]

Bibliografia

Mazury. Słownik stronniczy, ilustrowany, red. Waldemar Mierzwa, Dąbrówno 2008.
Szyfer Anna, Zwyczaje, obrzędy i wierzenia Mazurów i Warmiaków, Olsztyn 1968.
Warmiacy i Mazurzy. Życie codzienne ludności wiejskiej w I połowie XIX wieku, red. Bogumił Kuźniewski, Olsztynek 2002. Kruk Erwin, Jutrznia na Gody, [w:] tegoż, Szkice z mazurskiego brulionu, Olsztyn 2003, s. 254–259.
Kajka Michał, Mały kancjonał mazurski i opowieści ucieszne, oprac. filolog. i wstęp Zbigniew Chojnowski, Olsztyn 2008, s. 43.